Zdecydowanie ostatnio przeżywam zauroczenie zupami w postaci kremowej. Ta jest tak banalnie prosta, że obok pomidorowej używam jej jako "zupy awaryjnej", ponieważ w najprostszej wersji wymaga niemal zerowego nakładu pracy.
Składniki:
0,5 kg łuskanego groszku*
4 cebule dymki
masło do smażenia
4-5 szklanek wywaru z warzyw lub zwierzęcia**
odrobina śmietany
sól, pieprz, koperek lub szczypiorek i tymianek lub estragon
Sposób przygotowania:
Cebulki zeszklić, dodać groszek i szklankę wywaru. Dusić na małym ogniu ok. 25 minut. Dodać śmietanę, zmiksować, wlać resztę wywaru. Choć ja z wygodnictwa zalewam groszek całym wywarem, w takiej ilości, by go przykryć, duszę i miksuję.
*Świeży groszek to u nas towar luksusowy i niezdobywalny. Puszkowy odpada, ale mrożony ujdzie.
**O ile ktoś jada zwierzynę. My z powodzeniem używamy wywaru warzywnego, a z braku takowego - wody.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz